POKAZ FILMÓW ANIMOWANYCH W RAMACH FESTIWALU LALKA TEŻ CZŁOWIEK
3 listopad · 18:00 – 20:30
PRAGA DOM KULTURY, sala koncertowa
Dąbrowszczaków 2
Warszawa, Poland
Pokazy studia Se-Ma-For oraz filmy Georga Griffina
wstęp wolny
Caracas– 10 min, reż. Anna Błaszczyk
„Caracas” zostało zainspirowane opowiadaniem Młodość Josepha Conrada. Jest to opowiedziana malarskim kadrami historia podróży pewnego upartego marynarza do Bangkoku. Film „dryfujący” między oniryczną, impresyjną ilustracją morskiej podróży, a historią niestrudzonego marzyciela.
Powrót – 8 min, reż Anna Błaszczyk
„Powrót” opowiada historię kanciastego Astronauty ,który po latach spędzonych w przestrzeni kosmicznej, powraca na „ziemię”. Wiele rzeczy bezpowrotnie zmieniło swój KSZTAŁT. A jednak nie wszystko! Trochę PRZEWROTNIE o tym co się nie zmienia w czasie i przestrzeni.
Ichtys – 15 min, reż Marek Skrobecki
„Ichthys” To niekonwencjonalnie opowiedziana, metaforyczna, filmowa przypowieść o wytrwałości oczekiwania, nadziei i spełnieniu. Bohaterem filmu jest mężczyzna w sile wieku. Zjawia się w restauracji, której wnętrze przypomina budowlę sakralną. Jest tam jedynym klientem. Wita go kelner o twarzy cherubina, który przyjmuje zamówienie po czym wychodzi. Klient oczekuje na jego powrót. Czas mija, pokrywając wszystko patyną starości. Kiedy wreszcie ciągle młody kelner zjawia się z zamówionym daniem, klient sprawia wrażenie martwego…
Danny Boy – 10 min, reż Marek Skrobecki
„Danny Boy” jest opowieścią o ułomności ludzkiej, którą eufemistycznie możemy nazwać „utratą głowy”. Ktoś, o kim mówimy w przenośni, że „stracił głowę” jest człowiekiem, który nie bardzo wie co robi. W tym opowiadaniu głowę stracili już prawie wszyscy, oprócz jednego, jedynego – jest nim tytułowy Danny Boy, który jako odmieniec czuje się w bezgłowym społeczeństwie mocno wyalienowany. Film porusza problem samotności jednostki i stawia pytanie, czy w imię społecznego dostosowania należy równać w dół.
Miasto płynie – 17 min, reż. Balbina Bruszewska
„Miasto Płynie” to animowany film muzyczno-dokumentalny o tematyce społeczno – politycznej. W zabawny sposób ukazuje obraz współczesnej Polski i Miasta Łodzi widziany oczami dziecka, kompozytora-samouka, sprzedawcy sklepowego i wielu innych napotkanych postaci. To podróż przez łódzkie zakamarki i zakamarki ludzkich serc. Film wielowątkowy, bardzo różnorodny, obfituje w zmiany akcji, konwencji plastycznych oraz śmieszne piosenki.
Jak nie ty to kto – 3.30 min, reż. Balbina Bruszewska
teledysk
FILMY GEORGA GRIFFINA
Viewmaster/ Mistrz ujęcia, 1976, 3.00
Na ten trzyminutowy cykl składa się powtarzająca się sekwencja ośmiu stylistycznie odmiennych rysunków postaci. Hipnotyczne, jazzowe brzmienie kontrabasu zapowiada tematyczne zmiany. Widz nie otrzymując żadnych wskazówek czy komentarza, zdany jest całkowicie na własną intuicję przy interpretacji postaci.
Ko-Ko, 1988, 3.00
Stworzony przez Charlie Parkera hymn bebopu z 1945 roku wywołuje kulturalną burzę. Film stanowi próbę improwizowanej refleksji na temat spontaniczności, zuchwałości i kreatywności tego bohatera nowoczesnej muzyki.
Flying Fur/ Latające futrzaki, 1981, 7.00
Ścieżka dźwiękowa filmu – muzyka Scotta Bradleya – to połączenie typowych dla kreskówek efektów, umiejętnie wplecionych w muzykę przechodzącą od motywów jazzowych do dysonansu.
4. Head/ Głowa, 1975, 10:30
Film ignoruje lub celowo łamie zasady, jakimi rządzi się animacja, zapominając o narracji, ciągłości akcji, specyfice gatunku, „dobrym rysunku” itp. Jako autoportret artysty i procesu tworzenia dzieło Griffina porównuje podstawy tworzenia animacji – rysunek oraz fotografię – poszukując podobieństw i różnic.
5. A Little Routine, 1994, 7.00
Gdy zbliża się pora snu, nękany kłopotami tata i jego sześcioletnia krnąbrna córeczka oddają się rodzinnym rytuałom. Czytanie, mycie zębów, kołysanka, ataki złości – Dzięki temu mogą ponownie przeżywać wspomnienia pełne bólu i miłości.
6. Lineage, 1979, 29.00
Lineage to eksploracja głębi i granic sztuki. Od strony technicznej to połączenie animacji z live action, flipbookami i fotografią trickową. Widz wprowadzany jest w warsztat animatora drzwiami kuchennymi. Ten esej o sprzecznym dziedzictwie animacji to hołd złożony Susan Sonntag